Standard rasy - erratum


Korzystając z krotkiej przerwy wyjaśnię dlaczego opisuję standard rasy rhodesian ridgeback, rzecz wydawałoby sie najbardziej oczywistą na świecie. No więc nie jest to takie oczywiste, a interpretacja wciąż nastręcza wiele problemów nie tylko właścicielom, ale i hodowcom oraz niektórym sędziom kynologicznym. Postanowiłam zgromadzić w jednym miejscu materiały zbierane od lat - są to książki, artykuły i materiały konferencyjne. Standard rasy według FCI jest pisany kursywą, poniżej materiały zebrane z różnych źródeł. Na koniec podam pełną bibliografię. Z oczywistych względów nie przytaczam tutaj całych artykułów lub rozdziałów, ale tylko wyjątki. Zainteresowanych odsyłam do źródeł. Spieszę również pocieszyć tych, którzy z linijką w ręku zdążyli popaść w rozpacz, że ich pies/ suka nie posiada pręgi o idealnej długości lub szerokości. NIE MA PSÓW IDEALNYCH - SĄ TYLKO ZBLIŻONE DO WZORCA! Długości, szerokości, kąty podane w mierzalnych jednostkach są jedynie pomocne w ocenie tego co można ocenić na tzw. oko. Nawet jeśli pies będzie miał idealne długości i szerokości wszystkiego co można pomierzyć, a będzie wyglądać jak dopust Boży, a jeszcze gorzej się poruszać, z pewnościa nie będzie psem zblizonym do ideału... i na odwrót! Przytaczając komentarz Lindy Costy ( sędzia i hodowca RR) po jednym z wykładów na kongresie RR, gdzie inna znana hodowczyni wyznaczała "złote trójkąty" na sylwecie rodezjana - " Nie wyobrażam sobie, że zacznę ganiać po ringu z linijką i cyrklem za ocenianymi psami. To śmieszne! " Tak więc - rozsądek nade wszystko! Po krótkiej przerwie powrócę do standardu!