Akt zemsty... ?

Poświęciłam wiele postów genetyce, kilka postów standardowi
rasy wraz z komentarzami z wielu źródeł, kilka ostatnich postów poświęciłam
budowie i ruchowi …i gdyby nie fakt, że
głownie pisze dla siebie, popadłabym w stan frustracji. Jak we wstępie zaznaczyłam pisanie bloga
motywuje mnie do żmudnego tłumaczenia ciekawych moim zdaniem opracowań, które
znalazłam gdzieś w necie lub prasie i
które chciałam utrwalić dla siebie oraz
garstki tych, co nie mają czasu aby przebijać się przez chaos globalnej sieci, a tym bardziej tłumaczyć z obcego języka. A wiem, że może to być równie
interesujące dla nich jak i dla mnie. No i ze zdziwieniem stwierdzam, że czytają mnie z wypiekami
trolle. Tyle, że nie opanowały w szkole podstawowej czytania ze zrozumieniem. Moje posty są odbierane przez
najrozmaitsze ciemne indywidua jako godzące w ich godność „osobistom” i w ogóle są niepotrzebnie
przemądrzałe, bo co jak co ale trolle wiedzę mają rozległą, a godność ogromną… „ I co k… jak
prowadzi bloga, to myśli k…, że może sędziować?!” To cytat z trolla zasłyszany na jednej z
ostatnich wystaw, gdzie miałam „przyjemność „ asystować. Takich „k…” było
więcej, ale litościwie przemilczę, jak i przemilczę żałosny filmik wrzucony
przez trolle do sieci, gdzie widać było moje rzekome uchybienia regulaminowe, dzięki którym podstępnie doprowadziłam do wygranej
„moich znajomych”. W malutkiej główce
trolla nie ma miejsca na myśli i refleksje, więc może przytoczę kilka
komentarzy internautów, którzy anonimowo dokonali rozbioru trollowego filmu. Oto moje ulubione: „Wystroiłaś się jak stróż w Boże Ciało i co?! Nic! Dooopa… Naucz się
przegrywać dziewczyno!” … „ Już się witałaś z gąska w ogródku, a tu smakiem
trzeba się obejść…. Żałosne” „Usuń ten film, dziewczyno. Jeszcze możesz wyjść z tego z twarzą.” „ Ja nie
znam się na rasie, ale suka, która wygrała jest lepiej zbudowana anatomicznie „ Jak powszechnie wiadomo z sieci nic nie znika, więc film ten
posiadam na wypadek, gdybym się nudziła i zechciała moich prawników zaprząc do sprawy z art. 212 paragraf 2
k.k. Jednak mam rade dla trolli – nie czytajcie mojego bloga albo poproście kogoś starszego lub lepiej
wykształconego, aby wam wytłumaczył o czym jest tekst. Pisać nie przestanę, bo robię to dla siebie
i dla wspomnianej garstki ludzi, którzy chcą się czegoś więcej dowiedzieć. Asystować też nie przestanę, więc być może kiedyś będę sędzią
kynologicznym i stanę oko w oko z Waszym
hodowlanym unikalnym „sukcesem” … Nie
chciałabym być wtedy pomówiona o zemstę, bo nie jestem z natury mściwa i staram się zachować obiektywny osąd …. Jednak jeśli
zwierzątko ma głowę nietypową dla rasy, z wadliwym osadzeniem ucha, kształtem
czaszki, kształtem oka, z płaska i płytka klatką i rusza się w sposób nietypowy … to nawet najładniejszy
sposób prezencji nie pomoże. I nie
będzie to akt zemsty. Na koniec dwa szkice na podstawie zdjęć umieszczonych przez trolle
na dowód jak niesprawiedliwie zostały potraktowane w ringu, bo przecież pies
jest unikalnej budowy i urody. Oceńcie sami…. Z pewnością trolle mają inna wiedzę o standardzie rasy niż
ja ….